Warto wiedzieć, że teraz jest dobry czas, żeby wzmocnić żołądek i pozbyć się wszelkich problemów trawiennych, jeśli oczywiście takie mamy. Zgodnie z Tradycyjną Medycyną Chińską pory roku nie przechodzą jedna w drugą, tylko są rozdzielone okresami przejściowymi, które pomagają nam zakończyć dobrze minioną fazę i zaadaptować się do nowych warunków. Okresy te nazywane są dojo i w czasie ich trwania potrzebna jest zmiana diety na taką, która ułatwi nam to przejście. W tym roku dojo pomiędzy jesienią a zimą będzie trwało do 15 listopada. Do tego czasu nasza uwaga powinna się skoncentrować na produktach spożywczych, które mają słodki smak, ale nie chodzi tu o cukier i słodkości, tylko o kaszę jaglaną, kaszę kukurydzianą, marchewkę, seler, dynię, cukinię, zielony groszek, fasolkę szparagową, kukurydzę, orzechy ziemne, nerkowce, migdały i mleko migdałowe, kokos i mleko kokosowe, a także pestki słonecznika, suszone daktyle, morele, figi. Jedząc często w tym okresie potrawy przygotowane w oparciu o te produkty, z dodatkiem rozgrzewających przypraw ułatwiających ich trawienie, z pewnością nie popełnimy żadnych błędów żywieniowych i gładko przejdziemy do następnego etapu – czyli do zimy 🙂 Co więcej, wszystkie one działają wzmacniająco, a nawet leczniczo na narządy trawienne, pod warunkiem jednak, że będą gotowane, a nie spożywane na surowo. Trzy ciepłe gotowane posiłki dziennie, z przewagą produktów o smaku słodkim, i pod koniec dojo będziemy jak nowo narodzeni, a nasz żołądek będzie nam naprawdę wdzięczny. Zachęcam! 🙂 Oczywiście potrawy gotowane dobrze jest uzupełniać niewielką ilością surowych utartych warzyw, a także owoców lub kiszonek.
Dzisiejsza potrawa to przykład zrównoważonego żywienia w okresie dojo. Zawiera seler, czerwoną kapustę i prażone nasiona słonecznika. Pasuje do chleba, naleśników, tortilli. Warzywa użyte do tej potrawy są przygotowywane metodą krótkiego prażenia-smażenia. Dzięki temu działają rozgrzewająco, ale nie są tak ciężkie do strawienia, jak potrawy długo smażone lub smażone w głębokim tłuszczu, których powinniśmy unikać w okresie dojo, podobnie jak potraw pieczonych. Chodzi o to, żeby nasz system trawienny mógł przez chwilę odpocząć i się zregenerować.
I jak zawsze dodam, że powyższe porady są dla osób, których organizm jest w miarę zrównoważony, jeśli ktoś choruje, lub nie jest pewny stanu swojego zdrowia, najlepiej byłoby, gdyby skonsultował się z lekarzem lub terapeutą Tradycyjnej Medycyny Chińskiej lub swoim lekarzem rodzinnym.
Zapraszam na przepis, który powstał w oparciu o moje „Pesto z prażonego selera”.
Pasztetowa ze słoika – danie roślinne
Rodzaj posiłku: roślinna pasztetowa, pasta
Podajemy do: chleba, naleśników, tortilli
Wegetariański: tak
Wegański: tak
Bezglutenowy: tak
Pięć Przemian: wzmacnia narządy trawienne, Nerki oraz Pęcherz
Ilość porcji: około 250 ml
Składniki: seler korzeniowy, czerwona kapusta, nasiona słonecznika, suszony majeranek, suszony tymianek, świeży tymianek, zmielony zielony pieprz, sos sojowy tamari, proszek jałowcowy, sól himalajska, sok z cytryny, sos sojowy tamari, olej do smażenia, olej kokosowy
Składniki
- 200 g selera korzeniowego, oczyszczonego i obranego ze skórki
- 50 g czerwonej kapusty
- 3 łyżki oleju do smażenia
- 1 łyżeczka suszonego majeranku
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1/2 łyżeczki proszku jałowcowego (patrz: uwagi)
- 90 g nasion słonecznika
- 1/4 łyżeczki zmielonego zielonego pieprzu
- 2 łyżeczki sosu sojowego tamari
- 1/2 łyżeczki soli himalajskiej
- 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
- nieduża garść świeżego tymianku (opcja)
- 2 – 3 łyżki oleju kokosowego
Przygotowanie
- Seler ścieramy na tarce o średnich oczkach, kapustę drobno siekamy.
- Rozgrzewamy mocno patelnię, wrzucamy seler oraz kapustę i na dużym ogniu prażymy przez 1 minutę, przez cały czas mieszając/podrzucając.
- Następnie dodajemy olej i smażymy przez 2 minuty, również mieszając/podrzucając przez cały czas. Przykrywamy patelnię – najlepiej szklaną pokrywką, żebyśmy mogli obserwować, co dzieje się z warzywami -zmniejszamy ogień i na małym ogniu smażymy jeszcze przez 1 minutę, od czasu do czasu mieszając, żeby warzywa się nie przypaliły.
- Zestawiamy z ognia, dodajemy majeranek, tymianek oraz proszek jałowcowy, mieszamy i zostawiamy pod przykryciem na 5 minut.
- Na osobnej patelni prażymy słonecznik przez 1 – 2 minuty lub do momentu, aż zacznie lekko dymić i „strzelać”. Zestawiamy z ognia i przekładamy do niedużej miski.
- Następnie seler z kapustą i przyprawami, prażony słonecznik, zielony pieprz, sos sojowy, sól himalajską, sok z cytryny oraz świeży tymianek wrzucamy do miski lub pojemnika malaksera. Miksujemy do uzyskania jednolitej gładkiej konsystencji. Ewentualnie doprawiamy do smaku pieprzem oraz solą i przekładamy do słoiczka.
- Osobno rozpuszczamy olej kokosowy i zalewamy nim roślinną pasztetową. Do oleju można dodać trochę posiekanego świeżego tymianku dla smaku i koloru.
Możecie wierzyć lub nie, ale ma zaskakującą mięsną konsystencję i smak. Polecam zwłaszcza osobom, które przestawiają się na dietę bezmięsną lub chciałyby spożycie mięsa ograniczyć. Wspaniała potrawa dla każdego, kto odżywia się roślinnie.
Uwagi
- Proszek jałowcowy przygotowujemy, miksując razem 20 ziaren jałowca i 2 gramy liści laurowych. Bardzo ciekawy smak i zapach, pasuje do warzyw, strączkowych, a nawet owoców.
With love,
Grainma
………………………………………
Opracowanie przepisu – pomysł i wykonanie: Mariola Białołęcka
Zdjęcia potrawy: Mariola Białołęcka Copyright © 2018 by Mariola Białołęcka ||
All Rights Reserved
O widzisz! Jak dwa tygodnie temu kupowałam mielony jałowiec to się martwiłam, że nie będę miała do czego użyć! Druga sprawa – cieszy mnie, że po raz kolejny propagujesz korzeń selera, który jest tak mało doceniany! 🙂
Nawet nie wiedziałam, że można kupić mielony jałowiec, to mało popularna przyprawa, a szkoda, bo po zmieleniu ma niesamowity smak i zapach, zwłaszcza w połączeniu z liściem laurowym 🙂 Seler uwielbiam, zwłaszcza z ekoupraw, jest trochę delikatniejszy 🙂 Mam w planach jeszcze jeden przepis, będzie w tym tygodniu na blogu. Pozdrawiam ciepło! 🙂