Deser z czerwonej kapusty? I do tego nie smakuje jak kapusta? Czy to możliwe? Tak, jak najbardziej! Dzięki odpowiednio dobranym składnikom wszystko jest możliwe:) Jakiś czas temu w jednej z dobrych restauracji z tradycyjną kuchnią polską jadłam dobrze przyrządzoną czerwoną kapustę z jabłkami i rodzynkami – czyli zawierającą słodkie dodatki. Wtedy do mnie dotarło, że smaki te do siebie pasują, że czerwona kapusta aż się prosi o coś słodkiego i postanowiłam trochę poeksperymentować z tym zdrowym niskokalorycznym warzywem, zawierającym całe mnóstwo błonnika i co najważniejsze – odmładzającym umysł i ciało. Czerwona kapusta tak naprawdę nie jest czerwona tylko fioletowa, a to oznacza, że zawiera ona olbrzymią ilość antyoksydantów – im ciemniejszy kolor warzywa lub owocu, tym więcej przeciwutleniaczy i tym silniejsze działanie antyaging 🙂
W sekrecie powiem Wam – tylko nie powtarzajcie tego dalej 🙂 – że jestem prawdziwą psychofanką czerwonej kapusty – ze względu na jej dobroczynne działanie 🙂 Uwielbiam jej smak, kolor oraz właściwości, o których pisałam już kilkakrotnie, także na moim wcześniejszym blogu: www.mariolabialolecka.com. W tym miejscu możecie więcej się dowiedzieć kilk. Gdybyśmy chcieli spojrzeć na to wyjątkowe warzywo pod kątem TMC (Pięciu Przemian), to zauważymy, że kapusta (zarówno biała, jak i czerwona) oczyszcza Krew, wzmacnia Jelita, Płuca, a także Żołądek i Śledzionę. Oznacza to także, że wpływa korzystnie na nasze emocje. Jeśli mamy tendencję do zamartwiania się, a do tego jeszcze nie możemy uwolnić się od natrętnych myśli, warto przez jakiś czas jeść regularnie różne potrawy przyrządzone w oparciu o kapustę, np. barszcz ukraiński, surówkę z kiszonej kapusty, a także od dziś – deser z czerwonej kapusty 🙂 🙂
Przy okazji chciałabym tu powiedzieć o jednej ważnej rzeczy. Zauważyłam, że coraz więcej osób uczy się ostatnio Pięciu Przemian (TMC) na różnych kursach i bardzo mi się to podoba, jestem za – wspaniale to słyszeć 🙂 Warto jednak, pamiętać, że nikt nie jest w stanie nauczyć się Pięciu Przemian na jednym kursie, to dobre na początek, ale jeśli chcecie pracować z ludźmi, ewentualnie sami prowadzić kursy, musicie zgłębić tę wiedzę, a to wymaga czasu i doświadczenia. Zajmuję się tym tematem już ponad dwadzieścia lat, a do tego odżywiam się w ten sposób od naprawdę wielu lat – mogę nawet powiedzieć, że w zasadzie wychowałam się na diecie Pięć Przemian – zetknęłam się z tą wiedzą, mając 16 lat, kiedy po raz pierwszy otrzymałam serię zabiegów akupunktury i wskazówki dietetyczne (dawno temu w Elblągu, od lekarza medycyny zachodniej, który równocześnie był lekarzem TMC). I chociaż sporo wiem na ten temat i mam całe mnóstwo osobistych doświadczeń, wciąż się uczę i dowiaduję nowych rzeczy – to naprawdę długi proces, bądźcie odpowiedzialni, proszę 🙂
Czerwona kapusta na słodko wchodzi na stałe do mojej kuchni, wkrótce udostępnię jeszcze inne słodkości z tą superżywnością. Zapraszam! Dzisiejszy przepis polecam zwłaszcza na ciepłe dni, ponieważ ma charakter orzeźwiający, wspaniale równoważy przegrzane ciało, idealny po powrocie do domu z plaży. Nie polecam jednak na śniadanie, chyba że ktoś ma przegrzany organizm, ale to też tylko przez krótki okres czasu. Przepis jak zawsze przygotowany jest wg Pięciu Przemian, rozpoczynamy w Przemianie Ognia (wrzątek) i potem po kolei: Ziemia, Metal, Woda, Drewno, najlepiej robiąc krótkie przerwy pomiędzy dodawaniem kolejnych składników, ale nie jest to niezbędne w takim codziennym gotowaniu (nie terapeutycznym), podobnie jak nie trzeba wrzucać składników zgodnie z Przemianami – wystarczy, że wszystkie smaki (pięć) będą obecne w potrawie.
Mus z czerwonej kapusty na słodko
Kilka porcji
Składniki
- 500 ml wrzącej wody
- 700 g czerwonej kapusty (bez liści zewnętrznych i głąba), pokrojonej w kostkę o boku ok. 3 – 4 cm
- 1 opakowanie szafranu – 0,12 g
- 5 zielonych kardamonów
- 1 anyż gwiazdkowaty
- szczypta soli
- 500 ml soku z jabłek, tłoczonego
- 1 lekko czubata łyżeczka skórki pomarańczowej
- 1 lekko czubata łyżeczka skórki z cytryny
- 1 łyżka wanilii
- 60 g cukru kokosowego lub innego
- szczypta czerwonego pieprzu lub innego
- szczypta soli
- 125 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
- 1 lekko czubata łyżeczka skórki pomarańczowej
- śmietanka kokosowa (czyli puszka mleka kokosowego, schłodzonego przez noc w lodówce. Po otwarciu puszki powinniśmy mieć trochę płynu i zagęszczone mleko, które będziemy ubijać). Można też użyć 200 ml śmietanki z mleka krowiego, jeśli ktoś nie jest weganinem.
- 250 g świeżych truskawek
- 3 łyżki ziaren maku
- 1 – 2 łyżki wiórków kokosowych
- Osobno ubita śmietanka kokosowa z kolejnej puszki mleka kokosowego
Przygotowanie
- Zagotowuję wodę w garnku (500 ml) i wrzucam pokrojoną czerwoną kapustę. Dodaję szafran, kardamon, anyż oraz szczyptę soli. Następnie wlewam 500 ml soku jabłkowego. Płyn nie musi w całości przykrywać kapusty, może ona trochę wystawać ponad powierzchnię wody z sokiem. Dodaję skórkę cytrynową i pomarańczową i wszystko krótko mieszam. Przykrywam garnek, doprowadzam do wrzenia, a następnie gotuję na małym ogniu przez 40 minut.
- Po ugotowaniu wyjmuję kardamon i anyż, następnie odsączam na sicie. Wywaru nie wylewam, będzie jeszcze potrzebny.
- Ugotowaną kapustę przekładam do miski (jeśli używam ręcznego blendera) lub do misy malaksera/blendera. Dodaję 125 ml wywaru z gotowania kapusty, wanilię, cukier kokosowy, pieprz oraz sól i wlewam 125 ml soku pomarańczowego. Na koniec wrzucam skórkę pomarańczową. Miksuję do uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji. Jeśli kapusta jest włóknista i płynu jest za mało, żeby ją zmiksować na gładko, można dodać więcej wywaru i soku. Ważne, żeby konsystencja była dość gęsta, nie może zamienić się w smoothie 🙂 ponieważ będziemy jeszcze dodawać ubitą śmietankę kokosową.
- W osobnej misce ubijam śmietankę kokosową, a następnie łączę ją delikatnie ze zmiksowaną kapustą. Możecie dodać całą śmietankę od razu lub trochę się pobawić, tak żeby uzyskać kilka różnych warstw kolorystycznych. Ja dodałam do dolnej warstwy śmietankę w proporcjach 1 : 3 – jedna czubata łyżka śmietanki, 3 czubate łyżki zmiksowanej kapusty. Ostatecznie nie wpływa to na smak całego deseru, ponieważ warstwy i tak się wymieszają, kiedy będziemy go jeść.
- W międzyczasie przygotowuję posypkę z maku i wiórków kokosowych. Wrzucam mak i wiórki na rozgrzaną patelnię i prażę do momentu, aż wiórki zaczną zmieniać kolor na brązowy. Zdejmuję z ognia i od razu przekładam do osobnej miski. Bardzo ciekawy akcent w deserach, polecam 🙂
- Osobno kroję truskawki w kostkę.
- Na koniec układam warstwy – mus z kapusty/posypka/pokrojone truskawki/mus z kapusty/truskawki/posypka – na wierzch kładę ubitą śmietankę kokosową i truskawki, można też dodać odrobinę posypki – tak jak na zdjęciach. Można też oczywiście dać więcej warstw – up to you.
Jest przepyszny! Znika w dwie minuty 🙂 Naprawdę udana kompozycja smaków i konsystencji. Odważycie się? 🙂
Love, Grainma
………………………………………..
Opracowanie przepisu – pomysł i wykonanie: Mariola Białołęcka
Zdjęcia potrawy: Mariola Białołęcka Copyright © 2018 by Mariola Białołęcka ||
All Rights Reserved
świetny pomysł 🙂
Dzięki ❤