Month: Styczeń 2022

Zupa z fasolki mung i szpinaku

Nie wiem, jak Wy, ale ja marzę, żeby już znów było ciepło 🙂 Na szczęście marzenia te powoli zaczynają się spełniać, ponieważ zima właśnie się skończyła i jest to naprawdę wspaniała wiadomość 🙂 Pewnie się zastanawiacie, co ja tu wymyślam, za oknem wciąż biało, temperatury w nocy poniżej zera, a do tego przychodzą alerty, że można spodziewać się śnieżnych zamieci – gdzie więc ten koniec zimy? Osoby, które czytają mojego bloga już od jakiegoś czasu, z pewnością pamiętają, że sezony energetyczne (wiosna, lato, jesień, zima) nie pokrywają się ze znanymi nam porami roku. Energetyczna zima skończyła się w tym roku 25 stycznia, tak więc od dwóch dni jesteśmy już w okresie pomiędzy sezonami, który dawni Chińczycy nazywali dojo (więcej informacji na ten temat znajdziecie w tym miejscu). Dojo będzie trwało do 11 lutego. I chociaż mróz może jeszcze wrócić, nie będzie to już dla nas takie obciążające, nastąpiła duża zmiana na poziomie energetycznym i chętniej będziemy teraz wychodzić z domu i uczestniczyć w różnych zajęciach. Zimno nie będzie nam już tak bardzo przeszkadzać 🙂 Zmiany …

Bezglutenowe ciasto z jabłkami i ciepłymi lodami

Dzisiejsze ciasto naprawdę się udało 🙂 a dodatek ciepłych lodów przemienia ten prosty w gruncie rzeczy placek w królewski rarytas 🙂 Pamiętacie jeszcze z dzieciństwa ciepłe lody w wafelku? Jeden z moich ulubionych deserów, kiedy byłam dzieckiem, nie tylko zimą. Lepka puszysta słodycz, którą można było jeść bez obawy, że na drugi dzień będzie bolało gardło. Lody te przygotowuje się podobnie jak bezę – na bazie białek i cukru, który jest tu niezbędny, żeby masa się nie rozpadła. Wiem, że taki przepis to teraz płynięcie pod prąd wartkiego górskiego strumienia, ponieważ ostatnio świat zalewa fala produktów bezcukrowych i pewnie narażę się na Waszą krytykę i pomyślicie, że nie idę z duchem czasu, ale to nie tak 🙂 Mój nauczyciel medytacji, Lama Ole, zawsze powtarza, że ciało idzie za umysłem. Co to tak naprawdę znaczy? Chociaż od lat kupuję zdrową żywność – jeździłam do gospodarstwa ekologicznego jeszcze wtedy, kiedy niewiele osób w Polsce doceniało wartość takiego jedzenia – to uważam, że nasze zdrowie i dobre samopoczucie zależy przede wszystkim od relacji z innymi ludźmi. Nieważne, czy …