Month: Luty 2019

W Helu jak w niebie :)

Jeśli tak jak ja kochacie spokój, Półwysep Helski zimą to właściwe miejsce na krótką wycieczkę. I chociaż nazwa Półwyspu na to nie wskazuje, kiedy na rondzie we Władysławowie skręcam w prawo, mam wrażenie, że właśnie otwiera się przede mną droga do nieba 🙂 Po prawej stronie widać małe morze (Zatoka Pucka) i miliony złocistych rozbłysków na wodzie, a po lewej za drzewami słychać, jak fale dużego morza uderzają o brzeg. Czasami, kiedy nie ma wiatru, duże morze jest łagodne jak baranek i wokół panuje absolutna cisza, przerywana tylko czasem dźwiękiem mijającego nas samochodu. W słoneczny zimowy dzień Półwysep jest często pusty, dla mnie to wspaniała okazja, żeby mój pies mógł się w końcu wybiegać 🙂 Idziemy brzegiem dużego morza często przez kilka kilometrów, a potem jeszcze wsiadamy w samochód i jedziemy w stronę końca Półwyspu – do miejscowości Hel – mijając po drodze Chałupy, Kuźnicę, Jastarnię i słynną Juratę z pięknym molo. Są to jedne z najbardziej odprężających chwil mojego życia. Półwysep jest bardzo wąski, przez całą prawie jego długość lekko meandruje droga wzdłuż małego …