Pesto z liści selera oraz pesto z zielonej pietruszki i kiełków brokułu
Pesto to przygotowałam już jakiś czas temu, chyba jeszcze we wrześniu. Wróciłam któregoś dnia z zakupów w gospodarstwie ekologicznym z pięknymi selerami korzeniowymi, z których wyrastały wielkie łodygi selerowe, zakończone nieprawdopodobnie aromatycznymi liśćmi, a ponieważ w planach był makaron jaglany, pomyślałam, że spróbuję do niego przygotować pesto z tych liści. Przyznam, że tego rodzaju pesto robiłam po raz pierwszy, ale efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Pyszne, pachnące czosnkiem, ostre w smaku pasuje do makaronu, ziemniaków, chleba, ugotowanych warzyw i wielu innych produktów 🙂 Nie wiem, czy teraz, w styczniu, można jeszcze gdzieś dostać selera korzeniowego z liśćmi, prawdopodobnie będzie to trudne, jeśli nie niemożliwe (może w firmach, które handlują nietypowymi owocami, warzywami i ziołami), ale z pewnością nie będzie to proste, dlatego postanowiłam przygotować też wersję alternatywną tego pesto – z zielonej pietruszki oraz kiełków brokułu i słonecznika – którą można zrobić o każdej porze roku. Pietruszka to jeszcze jeden z produktów korzystnie wpływających na nerki, dlatego warto sięgać po nią zwłaszcza teraz, zimą, kiedy powinniśmy zadbać przede wszystkim o nerki. Polecam oczyszczającą herbatkę z …